Jesień kojarzy się z depresją. Jesienna chandra, wieczory pod ciepłym kocem, wylewanie łez, brak wiary i ochoty na wszystko i gorąca herbata z cytryną. U mnie jest jednak inaczej. Co prawda ciepły koc i gorąca herbata, oczywiście z cytryną, towarzyszą mi cały czas, ale nie towarzyszy mi depresja.
Dla mnie jesień to cudowna i piękna pora i choćbym bardzo chciała to nie umiem się smucić. Wiadomo, miewam gorsze dni, ale niczym nie różnią się od tych, które miewam latem czy wiosną.
Liście spadają z drzew, przyroda umiera. Ja nabieram siły, chęci do życia i do działania.
Jesienią wszystko jest lepsze, ładniejsze, prostsze. Nawet stylizacje jesienne są ładniejsze niż np. te latem, które składają się tylko z sukienki i butów. Zdjęcia są ładniejsze bo są lepsze widoki. Wszystko podoba mi się bardziej.
A Ty też masz tak jak ja? Czy jednak jesień to u Ciebie depresja i ponure dni?
Ta koszulka to dalsza część ostatniego zamówienia z Rosegal. Pamiętacie ostatni post z czarnym futerkiem i kozakami za kolano? To futerko też było z Rosegal. Bluzka jest rewelacyjna, te odkryte ramiona z koronka nadają jej charakteru. Dzięki temu nie jest nudna. Materiał jest dobry i wszystko jest idealne. Naprawdę ją polecam. Oprócz futerka i tej bluzki zamówiłam zestaw pierścionków. Przydają się gdy robię zdjęcia paznokci.

Bluzka: Rosegal - klik
Spodnie: cropp
Zestaw pierścionków: Rosegal - klik
Inne bluzki i koszulki możecie znaleźć tutaj - klik, a pierścionki i inna biżuterię tutaj - klik.